Mniej jeść = dłużej żyć

Być może to nie wydaje się atrakcyjne, ale pogódź się z prawdą: tak właśnie jest.

Badania
Naukowcy już od 1935 roku wiedzą, że restrykcja kaloryczna u gryzoni przedłuża życie. Badanie przeprowadzono na myszach. Te, które dostawały o 50% mniej kalorii przy tej samej zawartości protein, witamin i minerałów, żyły nawet do trzech razy dłużej. Rzadziej miewały też choroby nowotworowe.

Na razie nie przeprowadzono podobnych badań dotyczących człowieka. Jednak z obserwacji (na przykład Japonii) można wywnioskować, że ludzie jedzący mniej, ale zdrowo, żyją szczególnie długo.

Dlaczego tak się dzieje?
Ciało, które przystosuje się do mniejszej ilości pożywienia, spowalnia przemianę materii, zużywa mniej energii. Szybka przemiana materii oznacza szybkie starzenie. Każde spożycie posiłku wymaga przetworzenia kalorii, uruchomienia mnóstwa skomplikowanych czynności w naszym organizmie, co zwiększa zużycie energii. Im więcej jemy, tym szybsza jest przemiana materii, co jednocześnie zwiększa zużycie tlenu i powstawanie wolnych rodników, które są czynnikami powodującymi przewlekłe choroby.

Badanie myszy udowodniło, że zmniejszenie spożycia kalorii o 30 do 50 % może opóźnić lub zapobiec zachorowaniu na na przykład cukrzycę, nowotwór czy nadciśnienie.

Pamiętaj o...
Warto zaznaczyć, że przyzwyczajenie do mniejszych ilości jedzenia nie szkodzi. Mało nie znaczy niesmacznie lub niezdrowo. Jednak trzeba uważać na dostarczenie organizmowi ważnych dla niego substancji: witamin, minerałów, protein i nienasyconych kwasów tłuszczowych.

Jak zjeść mniej w święta?
Wiadomo, że w święta chce się spróbować każdego dania, ciężko wstać od stołu i podziękować za pyszności. Oto metoda stara jak świat: weź mały talerz i nakładaj na niego małe ilości potrawy, jedną, dwie łyżki. Jedz wolno. Gdy poczujesz się syta odejdź, pośpiewaj kolędy lub zaproponuj rodzinny spacer. Pij kompot ze śliwek, ponieważ wspomaga on trawienie.

Share:

0 comments